wtorek, 7 lipca 2020

Koła do triathlonu po mojemu, czyli jak zbudować szybkie i aerodynamiczne koła

Wolność i niezależność przy wyborze komponentów to chyba najważniejsza rzecz w tym zawodzie. Mając wolną rękę i nie będąc skazanym na jedną czy dwie marki, można zbudować naprawdę fantastyczne koła, które będą działały dużo lepiej niż nie jedne, wysoko cenione koła systemowe.


W dzisiejszym wpisie, prawdopodobnie (a raczej napewno), najlepsze koła to triathlonu, jakie kiedykolwiek zbudowałem. W pełni aerodynamiczne, ciche, bez żadnych oporów piasty i sprzęgła a jednocześnie przy cały czas zazębionym bębenku... coś na wzór ostrego koła. Brzmi nieprawdopodobnie? Panie i Panowie, mam niezmierną przyjemność przedstawić Wam piasty Onyx!

wtorek, 23 czerwca 2020

Koła do ciężkiego Enduro - Duke Furry Jack w standardzie Super Boost Plus

Pomimo że jestem z krwi i kości szosowcem / gravelowcem to buduję również koła pod MTB. W niżej opisywanym projekcie miałem okazję i zaszczyt zbudować koła dla pro-zawodnika Enduro. Smaczkiem było to, że koła zostały zrobione w najnowszym standardzie piast - Super Boost Plus.

 

środa, 6 maja 2020

Koła triplet od Czarnego Kota

Praktyka i doświadczenie w danym zawodzie to coś, co jest szalenie cenne. Z każdym kolejnym zbudowanym kołem, obręczami aluminiowymi, ceramicznymi, karbonowymi, piastami i szprychami przewijającymi się przez mój warsztat, przybywa mi doświadczenia i własnej oceny. Jest wiele dobrych komponentów, ale równie wiele kiepskich, natomiast (i niestety) dobrze reklamowanych. Możliwość trafnej oceny ich jakości przychodzi po latach pracy i ja w takim momencie właśnie jestem.

Jest jeszcze jedna rzecz, oprócz samego zaplatania kół - jazda i testowanie w wysokich górach. W moim przypadku, Alpy szwajcarskie. Mając takie możliwości, jestem w stanie skonfrontować teorię z praktyką. Niewiele warsztatów ma taką możliwość. Trafiając do warsztatu gdzie budowniczy kół, również dużo jeździ, minimalizujemy nietrafioną inwestycję w nowe koła.

W dzisiejszym wpisie, teoria z praktyką, nowe koła pod triplet, czyli zaplot 1:2 (2:1)

środa, 22 kwietnia 2020

Obręcze Schmolke Carbon - ile premium jest w marce premium?

Obręcze Schmolke, marzenie chyba każdego kolarza szosowego. Absolutnie górna półka obręczy węglowych, nie tylko pod kątem ceny ale również wagi, oraz technologii z jakiej są wykonane.

Pamiętam dokładnie, kiedy kilka lat temu rozpoczynałem swoją przygodę z budowaniem kół, zadawałem sobie pytanie, kiedy moja "pracownia czarnego kota" będzie mogła realizować takie top projekty. Kilka później, takie zlecenia zaczęły wpadać dość często i dziś jest to mogę powiedzieć, mój chleb powszedni.

piątek, 27 marca 2020

Koła dla Szymonbike!

Szymonbike? A któż to taki? Jeśli jeszcze nie wiesz, to wiedz, że:
1. Gość jeździ na szosie
2. Tworzy absolutną magię używając małego aparaciku
3. Jest jedną z niewielu osób, które nie dały się zwariować przez ten cały cholerny rowerowy marketing, który przyćmił już dawno całą przyjemność z jazdy na rowerze...



Z powyższych, ale nie tylko względów, moją dużą przyjemnością było zbudowanie nowych kół dla Szymona, tak aby mógł kontynuować swoją misję, czyli pokazywanie nam czystego (czyt. romantycznego) piękna kolarstwa szosowego.

Panie i Panowie, koła dla Szymonbike od Czarnego kota!

sobota, 14 marca 2020

Srebrne piasty Tune z obręczami karbonowymi Duke - idealne połączenie!

Srebro z karbonem było zawsze moim ulubionym połączeniem. Kolorystycznie mój ideał, jednak kolor to nie wszystko. Jak zawsze, w pracowni kół Czarnego Kota, koła są szyte na miarę tak, aby uzyskać maksymalną sztywność, minimalną wagę oraz optymalną cenę. Dziś, bardzo fajny projekt - srebrne piasty Tune Mig70, Mag170 oraz obręcze karbonowe Duke o łącznej wadze 1309g.


wtorek, 4 lutego 2020

Koła do wszystkiego - DT Swiss 350 z obręczami Gigantex

Koła dla Lucasa, który szukał kół do dojazdów do pracy 50/50 asfalt/szutry oraz na weekendowe wypady. Miałby być mocne, bezawaryjne, w miarę lekkie i o dość ograniczonym budżecie. Brzmi jak mission impossible, ale się udało, i to udało się bardzo.

sobota, 1 lutego 2020

Małżeństwo obręczy Zipp Firecrest 303 z piastami Chris King

Zipp robi najlepsze obręcze na świecie (kropka). Są lekkie, hamują bardzo dobrze, są świetnie wykonane i jeszcze nigdy nie wdziałem obręczy Zippa uszkodzonej od temperatury podczas długich zjazdów. Jeżeli chodzi o koła systemowe, to już inna historia. Jakość budowy jest loterią a piasty nie są tak długotrwałe jak mówią kolorowe foldery Zippa.
W tym projekcie, moim zadaniem była wymiana piast na coś dużo bardziej trwalszego. Jak mi poszło? Sprawdźcie sami!

niedziela, 12 stycznia 2020

Pożegnanie piast Chris King w kolorze różowym!

Wierzcie lub nie, Chris King zdecydował zakończyć produkcję piast w kolorze "matte punch", czyli różowym. Od dzisiaj, piasty w tym kolorze stają się legendą i prawdziwym unikatem. W dzisiejszym wpisie, projekt z tymi właśnie piastami i najnowszymi obręczami Duke Baccara SLS2. 
Zapraszam!