Koniec roku, święta, przerwa, czas z rodziną, chwila na odpoczynek... to ten czas aby trochę zwolnić tępo, podsumować mijający rok i zrobić plany na kolejny. Osobiście bardzo lubię ten moment.
Korzystając z okazji, chciałem się podzielić z Wami jak buduję koła. Uchylając nieco rąbka tajemnicy i warsztatu da Wam obraz dlaczego koła ręcznie składane są warte uwagi przy wyborze kół rowerowych.