Obręcze Kinlin XR22T z piastami Acros nineteen

Jeżeli jesteś bywalcem bloga kół od Czarnego Kota, to pewnie zauważyłaś(eś), że dość często stosuję obręcze Kinlina. Są to prze-świetne obręcze, które łączą w sobie kilka ważnych cech: dobry profil, sztywność, niską wagę i niską cenę.

W tym projekcie miałem okazję zrobić fajne koła na modelu XR22T.

Koła zostały zrobione dla Rolanda, dla którego zrobiłem już kilka zestawów. Tym razem Roland przysłał mi konkretną konfigurację kół. Po sprawdzeniu wszystkie "po swojemu" i upewnieniu się że koła będą pasowały dla jego wagi i mocy, zabrałem się za projekt. W skład kół weszły:

• Obręcze Kinlin XR22T 20h przód i asymetryczny 24h tył 
• DT 240S na przód
• Acros nineteen na tył
• Szprychy Pillar Wing20
• Aluminiowe nyple 14mm

Wszystko w czerni, żadnych naklejek

Waga obręczy to niecałe 450g. Obręcz ma nowoczesny kształt, jest szeroka wewnątrz i kompatybilna z bezdętką. Nowoczesny materiał (aluminium niobium) daje świetną sztywność i niską wagę. Obręcz ma grubą warstwę hamującą i dość dużo materiału pod nyplem. To pozwala na naciąg 120kg i nieco wyżej.

W tym projekcie użyłem ultra lekkich szprych Pillar Wing20. Szprychy te, są lżejsze od CX-Ray, mają grubszą sekcję j-bend i dają bardzo dobrą sztywność. Zalecam stosowanie ich na przodzie i ew. tyle, jeżeli zawodnik jest lekki. Bardzo fajnym patentem jest danie Wing 22 lub 23 po stronie napędowej i własnie Wing 20 po stronie nie-napędowej.

Cały zestaw wyszedł 1410g. Lekkie i mocne piasty, szerokie obręcze i szprychy o wadze 4.3g/sztukę.

Piasty Acros nineteen mają bardzo dobrą geometrię. System ratchet jak w DT Swiss lub Soul-Kozak, nieco szerzej rozstawione kołnierze, oraz system kasowania luzów w łożyskach. Ciekawostką jest system regulacji głośności w bębenku. Można sobie ustawić trzy tryby - cichy, średni i bardzo głośny. 

Tak jak w każdym moim zestawie kół, wysokiej jakości taśma tubeless w zestawie i w cenie:

Ostatnim elementem na który chciałem zwrócić uwagę, na forach możecie przeczytać wiele "negatywnych" opinii łączenia obręczy kinlin, które można odczuć podczas hamowania. W mojej pracowni to łączenie jest obrabiane w taki sposób, że jest zupełnie głatkie i nie haczy o klocki hamulcowe podczas hamowania.

Podsumowując, jeżeli szukacz dobrych i lekkich kół na szosę to taki zestaw z obręczami Kinlin i piastami across powinien być wzięty pod uwagę.

Tomasz

blog-wheelbuilding